Tuesday, November 09, 2010

Podróże bliskie i dalekie. Odsłona 2, część 2.


Dziś mi się pisać nie chce bo jakoś cały dzień jestem niedospana. Dodam tylko trochę zdjęć z miasta rodzinnego Viseu. Miasto nieduże, ale wielkiej urody. Stare centrum usytuowane na wzniesieniu, nowoczesne dzielnice mieszkalne i usługowe. No i wszechobecne w całym regionie. Żeby nie skłamać przejechaliśmy może kilka „normalnych” skrzyżowań, najczęściej w tzw. T.
Kończę już bo „gęba mi się drze”.











No comments: