Jakos nie moglam zabrac sie za pisanie wczesniej:) Pierwotnie chcialam do kazdego postu dodawac zdjecia ale poki co nie mam ma co wrzucic zdjec z aparatu=) Nie przedluzajac napisze ze w NY, na tym szkoleniu bylo super:D Poznalam wspalanialych ludzi:D Glownie dziewczyny z Polski:D ale poznalam tez dziewczyne z Brazylii -Izabelle, kilka osob z Niemiec, z Meksyku, z Argentyny itd:)Przed wyjazdem myslalam ze ta szkola bedzie strasznie nudna, ale bylo rewelacyjnie:D Czas lecial tak szybko ze nawet nie poczulam ze zlecial mi tydzien:p A jesli chodzi o sama miasto NY to jakos specjalnie mnie nie uzeklo. Nie powiem, bo bylo fajnie pochodzic po Manhatanie:p ale bez przesady:p Tak sobie mysle ze nie za bardzo mi sie podobalo bo ja ogolnie nie lubie duzych miast:/ Wogole to niby ten NYC w tv i na zdjeciach taki wielki jest, ale w rzeczywistosci wydaje sie mniejszy:p ale to moze tylko moje wrazenie:D Mam ochore napisac wiecej ale spac mi sie chce i musze pouczyc sie do testu na prawko:/
Jutro albo pojutrze popisze wiecej o rodzince:D
No comments:
Post a Comment